Blog

.: wojna gigantów? :.

Data dodania: 18.10.2014

Nie od dziś wiadomo, że na rynku smartfonów i tabletów zrobiło się z lekka ciasno. Wiodący gracze prześcigają się w pomysłach wykorzystania podobnych technologii w możliwie najbardziej nietypowy sposób, tak aby przyciągnąć nowych klientów lub zatrzymać tych, którzy serce i rękę oddali marce już wcześniej. Jednak jak daleko można różnicować sprzęt o podobnych parametrach technicznych? Porównajcie sobie chociażby dostępne na rynku Galaxy S5 o następujących parametrach: ekran 5 cali Full HD, procesor Snapdragon 801, 2GB pamięci Ram, Moto X (ekran 5,2 cala Full HD, procesor 801, 2GB pamięci Ram), HTC One M8 (ekran 5 cali Full HD, procesor Snapdragon 801, 2GB pamięci RAM) czy LG G3 (ekran 5,5 cala Quad HD, procesor Snapdragon 801, 2GB pamięci RAM). Czy różnią się znacząco od siebie? – no cóż, chyba niekoniecznie. Chyba właśnie dlatego coraz większą rolę w sprzedaży wspomnianych urządzeń odgrywają zastosowane przez marketingowców sztuczki i granie emocjami, przy jednoczesnym dyskretnym dyskredytowaniu konkurencji. Przykład – niedawno pisałam o Ice Bucket Challenge, w którym Samsung lodowatej kąpieli poddał wodoodporny Galaxy S5 i zaproponował, aby to samo zrobić z iPhone 5s, Nokią Lumia 930 i HTC One M8, które na wilgoć odporne nie są. Niby nic, a jednak słabości konkurencji obnażona – a wszystko niemal w białych rękawiczkach i w imię szczytnej idei.
Dobrą ilustracją takiej walki-nie-walki mogą być wydarzenia ostatnich kilku dni. 15 października Google po raz pierwszy przedstawiło swoje najnowsze technologiczne perełki: nowy smartfon - Nexus 6, nowy tablet - Nexus 9, multimedialną konsolę Nexus Player oraz kolejną wersję systemu Android o miłej nazwie Lollipop (lizak, cukierek). Nie zwołano konferencji, a jedynie zaprezentowano urządzenia na firmowym blogu – wtajemniczeni mówią, że stało się tak dlatego, gdyż koncern z Mountain View chciał uprzedzić zaplanowaną na 16 października demonstrację nowinek Apple’a. Czy jednak sprytny plan się powiódł? Nie do końca, bo marketingowcy z Cupertino nie zasypiają gruszek w popiele… W tym samym czasie w sklepie iBook Store pojawił się poradnik o tym, jak używać nowych iPadów: iPad Air 2 oraz iPada mini 3 wraz z nowym systemem iOS 8.1. Niespełna 24 godziny przed premierą Apple ujawniło wygląd najnowszych modeli. Przypadek? Nie sądziłabym… - raczej świetnie wykorzystana okazja do pogrążenia konkurenta – zamiast pisać o Nexusach w technowinkowych serwisach pojawiły się informacje o iPadach. I kto teraz jest górą?
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości