Blog

.: logo dla Niepodległej :.

Data dodania: 11.11.2014

flaga11 listopada to w naszym kalendarzu jedno z najważniejszych państwowych świąt – Dzień Niepodległości. To również okazja do rozważań na temat tego, jak powinien wyglądać współczesny patriotyzm. Dla mnie to nie tylko pamięć o trudnej i pełnej powikłanych losów historii, ale przede wszystkim odpowiedzialność za własny kraj, która przejawia się w pracy zawodowej, działalności na rzecz innych, codziennej uczciwości – również biznesowej oraz wielu innych aspektach, pomiędzy którymi znajdziemy także promocję Polski na arenie międzynarodowej. Jej celem, podobnie jak w przypadku przedsiębiorstwa, jest budowanie unikalnego, wyróżniającego się wizerunku oraz zaistnienie w świadomości otoczenia. Taki państwowy branding nie jest procesem łatwym, wymaga współdziałania wielu osób i grup społecznych: przedstawicieli rządu, gospodarki, kultury, nauki, sportu czy mediów oraz wykonania szeregu badań i analiz dotyczących chociażby postrzegania mocnych i słabych stron kraju. Wypracowana idea przewodnia dla narodowej marki powinna zostać odpowiednio zwizualizowana – a więc w uproszczeniu – zamieniona na logo. Cały wspomniany  proces wykonano również dla marki Polska – a ciekawostką jest to, że jego opracowywanie trwało aż 10 lat. Punktem wyjścia stał się pomysł Wally Olinsa, jednego z najsłynniejszych speców od marketingu państw i miast. Przyznaję – koncepcja Creative Tension – czyli „Twórczej przekory” lub jeśli ktoś woli „Twórczego napięcia” bardzo mi się podoba, bo świetnie oddaje polskiego ducha – waleczności, zrywów i ciężkiej pracy, która pozwala dokonywać rzeczy wielkich i niespotykanych gdzie indziej. Pięknie określił ideę marki Andrzej Pągowski, jeden z ambasadorów kampanii: „Brytyjczyk (…) dostrzegł w Polakach tę szczególną właściwość - sprężystość - to, że im bardziej, jako naród, jesteśmy dociskani, przytłaczani, tym mocniej się wybijamy i tym większą emitujemy energię”. W takim kontekście nie powinno nikogo dziwić, że nowe logo ma mieć kształt sprężyny! 83 letni Wally Olins przygotował trzy projekty znaku graficznego, i są one tym bardziej cenne, że było to jego ostatnie dzieło (zmarł 14 kwietnia 2014r.). Właśnie spośród nich wszyscy Polacy mogą wybrać ten najbliższy ich sercu. Głosowanie rozpoczęło się o godzinie 11:00 14 października i potrwa do 14 grudnia do godziny 24:00 – jest więc jeszcze szansa na dokonanie wyboru zgodnie z własnym gustem i preferencjami. Ja jednak mam dylemat: o ile podoba mi się sprężynowa koncepcja, o tyle sprężynowe logo niespecjalnie… I to w trzech przedstawionych wersjach! Z jednej strony – rozumiem potrzebę posiadania logo, chociażby po to, aby umieszczać je na produktach, na których flaga lub godło wyglądałyby niestosownie i po prostu głupio – weźmy pod uwagę chociażby produkowaną w naszym kraju ceramikę sanitarną lub jednorazowe pieluchy. Z drugiej – grafika nowego logo zupełnie do mnie nie przemawia, choć z pewnością jest zgodna z zasadami sztuki. No cóż, „nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba”. Miejmy jedynie nadzieję że sprężyna autorstwa Olinsa pozwoli naszemu krajowi prężniej rozwijać się zarówno na polu ekonomicznym, jaki i edukacyjnym czy  kulturalnym.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości