Blog

.: menadżer czy lider :.

Data dodania: 7.12.2014

umysłO tym, jak ważne jest odpowiednie zarządzanie, przekonał się każdy, kto chociaż raz w życiu miał okazję pracować pod kiepskim kierownictwem. Nic bowiem nie działa tak destrukcyjnie na  organizację, jak złe zarządzanie. Niestety, współcześni menedżerowie często nie są idealni – kiepsko radzą sobie z odbiurokratyzowaniem, nie doceniają nowoczesnych technologii i trudno im przychodzi przyjmowanie krytyki czy przekazywanie informacji zwrotnych. Jednak nadchodzą inne czasy – aby zachować swoje stanowiska szefowie będą musieli się zmienić – kwestia formalnego objęcia stanowiska może najzwyczajniej w świecie nie wystarczyć. Na topie będzie ten, który porwie pracowników za sobą i wskaże cel, do którego wszyscy wspólnie będą dążyć. Z zarządzającego organizatora menedżer zamieni się w wizjonera – stając się przywódcą, organizacyjnym guru czy po prostu liderem. Jaki zatem powinien być idealny szef, jakie kompetencje powinien posiadać, aby zarządzana przez niego organizacja mogła osiągnąć sukces?
Wydaje się, że najważniejsza jest kwestia osobowości – tu liczy się autentyczność, pokazywanie swojego prawdziwego ja z zachowaniem szacunku dla podwładnych. Szef nie może być postrzegany jako niezłomny, wszechwiedzący i nieprzystępny, sprawujący rządy autokratyczną ręką. To, że przyzna się do niewiedzy lub popełnionego błędu wcale nie przekreśli jego pozycji, wręcz przeciwnie – może ją wzmocnić, o ile tylko zechce w efektywny sposób wykorzystać potencjał i pomysły pracowników. Innowacje bowiem rodzą się nie z autorytarnych decyzji, ale z pytań i wątpliwości stawianych przez członków zespołu i w tym zespole wspólnie rozwiązywanych. W takim aspekcie nieodzowne staje się dzielenie informacjami – nie można zachowywać ich dla siebie, by wykorzystać w dogodnym momencie dla podkreślenia swojej przewagi. Bycie menedżerem przyszłości to nie prywatna wojenka z podwładnymi, ale ciężka wspólna praca, w której kierownik stoi na pierwszej linii, testuje nowe rozwiązania, wprowadza zmiany, eksperymentuje, współtworzy idee i nie waha się łamać ustalonych konwencji. Potrafi zaskakiwać nowatorskim podejściem, ale i z godnością przyjmować porażki, nie uchyla się od pomocy, ale też docenia pomoc innych, osiąga sukces nie sam, ale razem z zespołem. To wszystko wymaga elastyczności myślenia, otwartości na zmiany, akceptacji tego, co dzieje się w środowisku. Jednocześnie niezwykle ważne jest respektowanie prywatności podwładnych, pozostawianie im przestrzeni na życie osobiste, odpoczynek i realizowanie własnych pasji. Niezbędne jest stawianie rozsądnych granic pomiędzy życiem zawodowym a rodzinnym i bezwzględne ich przestrzeganie. Wydaje się, że zarządzanie twardą ręką przynosi coraz mniejsze efekty i powoli odchodzi do lamusa. Miejsce szefa zajmuje pasjonat, który niemal w magiczny sposób osiąga niespotykany dotąd poziom synergii, a kierowana przez niego organizacja zaczyna rozwijać się w przyspieszonym tempie.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości