Blog

Na początku tygodnia posłużyłam się badaniami zleconymi przez Fundację Kronenberga, a dotyczących podejścia Polaków do oszczędzania. Badania te, opublikowane 44 numerze Newsweeka Polska, wyglądają następująco:

STRUKTURA OSZCZĘDNOŚCI POLAKÓW (dane z września 2008 roku):
- 43,5 % -> depozyty złotowe i walutowe,
- 20,3% -> otwarte fundusze emerytalne,
- 12,2 % -> gotówka w obiegu poza bankami,
- 11,2% -> fundusze inwestycyjne,
- 6,2% -> akcje spółek publicznych,
- 4,6% -> ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe,
- 1,6% -> obligacje i bony
- 0,4 % -> zagraniczne fundusze inwestycyjne.

Polacy odpowiadali w ww. badaniu również na pytanie które ze sposobów oszczędzania uważają za najbezpieczniejsze. Najważniejsze odpowiedzi kształtowały się następująco:

- 15% -> inwestycje w nieruchomości,
- 13% -> konto osobiste ROR,
- 11% -> trzymanie gotówki w domu,
- 8% -> lokata terminowa złotowa,
- 7% -> konto oszczędnościowe,
- 7% -> obligacje skarbu państwa,
- 3% -> lokata z ubezpieczeniem,
- 2% -> fundusze inwestycyjne,
- 2% -> terminowa lokata walutowa,
- 2% -> lokata inwestycyjna.

Jednym z wniosków, który nasuwa się po obejrzeniu wyników badań – Polacy działają bardzo asekuracyjnie, nie dużego zaufania do instrumentów oferowanych im przez banki, wolą trzymać pieniądze w przysłowiowej skarpecie, ewentualnie ograniczają się do kont osobistych. Za zadawalające można uznać wzrastającą świadomość konieczności oszczędzania „na przyszłość” czyli oszczędzania w ramach funduszy emerytalnych.

M.