Blog

Pamiętam jeden z wakacyjnych wypadów… Wtedy spędziliśmy tydzień w Bratysławskiej dzielnicy Devin, w miejscu gdzie Morawa uchodzi do  Dunaju, zaś wzdłuż rzeki przebiega granica między Słowacją a Austrią. Odległość do Wiednia to przysłowiowy „rzut beretem” – około 60 kilometrów, co przy przepisowej jeździe bocznymi drogami daje jakąś godzinę spędzoną w samochodzie. Pomiędzy stolicami regularnie kursują też autobusy i pociągi, a przejazd nimi trwa nieco ponad 60 minut. Mały dystans komunikacyjny w pewnym okresie stał się również przesłanką do organizowania tanich wycieczek, w których głównym punktem programu było zwiedzanie austriackiej stolicy. Z uwagi na fakt, że dla większości Polaków wiedeńskie ceny są (były) z gatunku tych zaporowych, wiele biur turystycznych organizowało noclegi i wyżywienie w Bratysławie, codziennie przewożąc klientów pomiędzy Austrią a Słowacją. Wychodziło taniej – a więc bardziej ekonomicznie! Jednak ostatnio przeczytałam o pomyśle, który z ekonomią, czyli w prostym tłumaczeniu: nauką o dokonywaniu optymalnych wyborów,  chyba niewiele ma wspólnego. Mianowicie od kwietnia austriackie tanie linie lotnicze Fly Niki planują uruchomieni połączenia samolotowego pomiędzy Wiedniem a Bratysławą. Dla podróżnych oznacza to około 20 minut lotu i pewnie dwa razy tyle na odprawie, nie wspominając już o kwestii dojechania do lub z  portu lotniczego w jednej i drugiej aglomeracji. Owszem, wstępną cenę biletu oszacowano na 10 euro, czyli porównywalnie z innymi środkami publicznego transportu, jednak nie jestem pewna, czy to zrekompensuje stracony czas. Być może połączenie będzie traktowane jako coś w rodzaju lokalnej atrakcji – krajobraz z lotu ptaka wygląda dużo ciekawiej niż z poziomu horyzontu, a i warunki podróży mogą okazać się bardziej komfortowe, bo Fly Niki oferuje nieco wyższy standard niż bezpośredni branżowi konkurenci Ryanair i  Wizzair. Analitycy spekulują jednak, że najważniejszym powodem wkroczenia austriackich tanich linii na bratysławskie lotnisko jest  pozyskanie słowackich klientów, którzy zechcą w Wiedniu przesiąść się na inne loty Fly Niki. Ciekawostką jest to, że trasa Wiedeń-Bratysława będzie najkrótszym międzynarodowym połączeniem lotniczym, z naciskiem na „międzynarodowym” bo rekord „krótkości” lotu opiewa na 58 sekund i należy do firmy Loganair przewożącej pasażerów na trasie między szkockimi wyspami Westray i Papa Westray.
(kaga)