Blog

Są iphony, ipody, e-booki, e- learning, e-maile i różne inne i… czy e… (bo e czytamy jak i). Modę na "i" postanowił to wykorzystać jeden z amerykańskich gubernatorów i idąc za ciosem chce wprowadzić ipodatek, czyli podatek od zysków jakie generuje sprzedaż cyfrowo dostarczanych usług rozrywkowych. Miałby on wesprzeć budżet stanu Nowy Jork. (więcej)

M.