Blog

.: moda na szarą :.

Data dodania: 17.04.2015

pieczątkaLegalny towar sprzedawany w nielegalny sposób – tak najkrócej można scharakteryzować szarą strefę. W Polsce, według szacunków Banku Światowego, właśnie tak handluje się dobrami i usługami o wartości 400 mld zł. Z kolei Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego, szacuje rozmiary szarej strefy w naszym kraju na 224 mld, co jest równoznaczne z blisko 17% PKB. W sumie i jedna, i druga liczba optymizmem nie napawają, tym bardziej, że ilość nie do końca legalnych transakcji wciąż rośnie. Jednak przyczyny takiego stanu rzeczy są dosyć złożone. „Winna” przede wszystkim jest polityka podatkowa, gdyż obciążenia na rzecz fiskusa to istotna część składowa płaconej przez konsumenta ostatecznej ceny. Dużo taniej jest kupować „bez podatku”, więc nic dziwnego, że rzesza klientów jeśli tylko może, to z takiej sposobności skorzysta. Kolejnym bodźcem skutkującym zwiększaniem się szarej strefy jest znacznie niższa cena towarów w państwach ościennych. Tak jest na przykład z papierosami, które w Polsce kosztują blisko 13 zł za paczkę, w Rosji 4,65 zł, a na Ukrainie – tylko 3,20. Podobnie wygląda sprawa wódki, którą za wschodnią granicą można kupić już za 5-8 zł, a u nas 4-6 razy drożej. W przygranicznych regionach kwitnie przemyt, niektórzy wręcz wyspecjalizowali się w krótkich wypadach, z których przywożą alkohol, paliwo lub papierosy właśnie. Czasami takie wycieczki po zaopatrzenie kończą się tragicznie – nie tak dawno załoga złożona z polskich pilotów rozbiła się podczas przymusowego lądowania na Ukrainie, a ich wyładowany kontrabandą samolot doszczętnie spłonął. Innym sposobem na zaopatrzenie rynku w tańsze, bo nieopodatkowane wyroby tytoniowe, jest ich nielegalna produkcja. Co jakiś czas media wspominają o likwidacji znalezionej przez policję linii produkcyjnej, a mimo to szacuje się, że co czwarty wypalany w Polsce papieros pochodzi z szarej strefy. Jeszcze innym powodem tego, że szara strefa ma się dobrze jest duży popyt na niektóre wyroby. Przykładowo w 2012 roku stalowe pręty cieszyły się tak dużym powodzeniem, że aż 520 tysięcy ton sprzedano poza obiegiem. Wszystkie tego typu działania ograniczają wpływy do budżetu, dlatego też Ministerstwo Finansów stara się zrobić wszystko, aby ograniczyć rozmiary szarej strefy.
Ostatni pomysł polega na obniżeniu progu gotówkowego obrotu pieniężnego między firmami - z 15 tysięcy  euro (60 tysięcy złotych ). do 3 tysięcy euro (12 tysięcy złotych), co spowoduje wzrost transakcji przechodzących przez system bankowy i ułatwi walkę z unikającymi opodatkowania. Ważna jest też koordynacja działania służb celnych i policji oraz  współpraca organów administracji państwowej z przedsiębiorcami i prowadzenie mądrej polityki podatkowej.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości