Blog

Pogoda jak na razie nas nie rozpieszcza, ale kto wie, może już wkrótce będzie można wyruszyć na krótsze i dłuższe wycieczki lub na zasłużony wakacyjny wypoczynek. Każdy z nas preferuje trochę inną formę odpoczynkowego luzu; jedni wybierają plecak i górską łazęgę, drudzy wygrzewają się w pełnym słońcu południowych plaż, jeszcze inni decydują się na ekskluzywne spa. Są i tacy, którzy po prostu wsiadają do kampera i przemierzają drogi, zatrzymując się wszędzie tam, gdzie coś ich zainteresuje.  No właśnie – kamper – to po prostu mobilny dom, a skoro dom może być na kółkach, to czemu nie pomyśleć o mobilnym biurze? Ta koncepcja może całkowicie zmienić naszą zawodową rzeczywistość – przynajmniej tak prognozują specjaliści od wzornictwa przemysłowego z firmy IDEO. To właśnie oni, z dużą dozą prawdopodobieństwa zainspirowani ideą samojezdnych i samoprowadzących się pojazdów, opracowali wizję biura przyszłości, które pozwoli zatrudnionym rozpocząć zawodowe obowiązki już od momentu wyjścia z domu. Niewielkie, przeszklone auto, z zupełnie płaską podłogą, do której za pomocą przemysłowych magnesów przymocowano nowoczesne meble, podjedzie w dowolne miejsce, tak by pracownik już podczas podróży mógł produktywnie wykorzystać czas. Do tego celu posłużą mu nowoczesne środki komunikacji, takie jak dotykowe wyświetlacze zainstalowane w blacie stołu lub panele cyfrowe na ścianach, a wszystko po to, by non-stop utrzymywać łączność ze współpracownikami. Co więcej – modułowa konstrukcja mini-biura pozwoli na połączenie go z innymi tego typu pojazdami w dowolnie skomplikowaną konfigurację, zaś otwierane do góry drzwi umożliwią stworzenie większej przestrzeni. Nie bez znaczenia jest również możliwość aranżacji wnętrza i dopasowywanie go do charakteru wykonywanych zadań.  W założeniu mobilne biura mają być po prostu inwestycją na wynajem, tak aby każdy kto potrzebuje mógł wypożyczyć sobie pojazd i skorzystać z dobrodziejstw nowoczesnego designu czy dizajnu. Kto wie, może w taki sposób uda się również zrewolucjonizować szkołę, tak by lekcje odbywały się nie tylko w nudnym budynku, ale pełnym słońca plenerze.
(kaga)