Blog

.: przebywanie czy pracowanie :.

Data dodania: 17.07.2015

Podobno jesteśmy jedną z najbardziej zapracowanych nacji świata – według statystyk OECD Polacy rocznie spędzają na wykonywaniu zawodowych obowiązków przeciętnie 1929 godzin, natomiast  średnia we wszystkich badanych krajach to 1765 godzin. Czy jednak czas spędzony w pracy naprawdę wykorzystujemy efektywnie? Wystarczy wspomnieć o zwyczajowym robieniu kawy (około 20 minut), pogaduchy  ze współpracownikami (pół biedy, jeśli na ich podstawie rodzą się nowe pomysły, ale w naszej rzeczywistości to rzadkość), sprzątanie biurka - to standardowe pożeracze czasu. Badania Sedlak & Sedlak „Czy marnujesz czas w pracy?" wykazały, że aż 69% zatrudnionych w czasie pracy  korzysta z internetu dla realizacji prywatnych celów, prawie połowa (49%) liberalnie podchodzi do regulaminowych przerw, znacznie je wydłużając i zwiększając ich liczbę , 38% odbywa prywatne rozmowy telefoniczne , a 34% plotkuje. Niektórzy zajmują się również sprawami, które nie należą do ich obowiązków, grają na komputerze, czytają książki i prasę oraz „załatwiają sprawy na mieście”. Ankietowani twierdzili, że sprawy prywatne, nie związane z wykonywaną pracą pochłaniają im 4-5 godzin tygodniowe (25% wskazań) lub  2-3 godziny (25% badanych). Jednak marnowanie czasu w pracy to nie tyko polska przypadłość. W swojej książce „Time Trap” R. Alec Mackenzie wskazuje aż 15 największych „złodziei” czasu, między innymi: przypadkowe rozmowy telefoniczne, niespodziewane wizyty, planowane i nieplanowane zebrania, nieprzewidziane sytuacje kryzysowe, brak wyznaczonych celów, zadań i terminów ich realizacji, bałagan w miejscu pracy, nieumiejętność delegowania zadań, kiepska komunikacja, niezdecydowanie i prokastynacja, brak asertywności, zmęczenie… Wszystkie te czynniki powodują zdecydowany spadek efektywności w wykonywaniu zawodowych obowiązków, a na niezorganizowanie w pracy najbardziej narażeni są pracownicy korporacji oraz osoby pracujące zdalnie. Bardzo istotne dla omawianego problemu wydają się być wyniki badań przeprowadzonych na pracownikach amerykańskich firm z branży  finansowej i  technologicznej. W ciągu 3,5 dnia specjaliści śledzili aktywność poszczególnych pracowników i mierz, mierząc czas poświęcony na wykonanie każdego z rozpoczętych zadań. Wnioski okazały się zaskakujące: zazwyczaj zatrudnieni zmieniali rodzaj wykonywanych czynności co 3 minuty i 5 sekund – ot, taki multitasking, co nie jest efektywnym sposobem pracy. Z kolei każdy bodziec zewnętrzny, np. dzwonek telefonu czy sygnał nadchodzącego sms-a albo świadome przeglądanie zasobów internetu, który w sposób niezaplanowany przerywa wykonywanie zadania, wiąże się z koniecznością poświęcenia aż 23 minut i 15 sekund na powrót do zawodowych obowiązków. To mnóstwo zmarnowanego czasu, z czego raczej nie zdajemy sobie sprawy, podobnie jak z faktu, że rozproszenie uwagi prowadzi nie tylko do mniejszej produktywności, ale również zwiększa stres, powoduje rozchwianie emocjonalne i pogarsza psychiczne samopoczucie.  Warto o tym pamiętać, nie tylko w pracy, ale również podczas prowadzenia samochodu, wykonywania domowych obowiązków lub w czasie nauki.
(kaga)

Komentarze ():

Partnerzy Olimpiady Przedsiębiorczości